W tym sezonie mamy szczęście do plenerów ślubnych w pięknych miejscach :)
Ewelina i Paweł chcieli sesję ślubną w górach... W pewien wrześniowy ranek udaliśmy się do stolicy Tatr, aby wykonać plener ślubny na Kasprowym Wierchu. Na szczyt wjechaliśmy kolejką, a z powrotem schodziliśmy szlakiem. Po intensywnym dniu i 6h schodzenia miałam już dość - nogi trochę odmówiły posłuszeństwa; ale dla takiej sesji, widoków i pięknego dnia - warto było! :)
Zresztą zobaczcie sami - dziś mała zapowiedź. Zapraszam!
P.S. Na koniec sesji oczywiście nie mogło zabraknąć modnego w tym sezonie... selfie! :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz